To bardzo stare zdjęcia. Ze znajomą (tą z prawej) obieramy marchewki, ponieważ brałyśmy udział w lipdub'ie naszego liceum. |
Byłam wczoraj wieczorem na inwentaryzacji. Załapałam się na te kilka godzin, przynajmniej dostanę jakieś złotówki na moje wymarzone bzdury. Ale coś czuję, że dźwięk mojego skanera ("pik, pik, pik" gdy wszystko idzie dobrze i głośne "piiiiik", gdy towar nie znajduje się w bazie) będzie mnie długo prześladował w snach.
Jutro jadę do Katowic, więc mój humor trochę się zgorszył. (Stąd wino i truskawki!) Do napisania po powrocie, wtedy was poodwiedzam i napiszę coś milszego.
Miłego weekendu!
Ja nie jestem na specjalizacji, ale na kierunku, hahah. To znaczy, no zzl to cały oddzielny kierunek u mnie ;P
OdpowiedzUsuńNa razie jest spoko, mieliśmy tylko przedmioty ogólne (I sem: ekonomia, podstawy zarządzania, podstawy działalności biznesowej, rozwój umiejętności profesjonalnych i narzędzia informatyczne w zarządzaniu. II sem: podstawy marketingu, prawo cywilne i handlowe, podstawy zarządzania procesami operacyjnymi, język obcy w biznesie, matematyka i statystyka w zarządzaniu, wprowadzenie do finansów i rachunkowości no i wf.), a specjalizacyjne, tzn. kierunkowe mam od drugiego roku dopiero. Jest okej, aczkolwiek na ekonomii w pierwszym terminie sporo osób poległo, na matmie i statystyce też... To zależy, na co się zapatrujesz, ale jak chciałabyś coś więcej wiedzieć, to napisz na mojego maila (w zakładce kontakt :))
obieranie marchewek na lipdubie łooo musiał być ciekawy :D
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTruskawki najlepsze <3 Ale mi ochotę na nie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńFajne jest to zdjęcie, takie skupienie na marchewkach ;D
też chcę się załapać na inwentaryzację
OdpowiedzUsuń