Z Kasią. |
Spójrzmy prawdzie w oczy - nie da się być szczęśliwym cały czas. Zamykam oczy i wiem, że coś jest nie tak. Że gdybym tylko się dowiedziała, co tak przykuło uwagę mojej podświadomości, co sprawiło, że gdzieś w głębi duszy poczułam właśnie to, rozpłakałabym się. I cóż z tego, że przed chwilą czułam się szczęśliwa, co z tego, że ledwo parę minut temu leżałam w jego ramionach, śmiałam się z przyjaciółmi, przytulałam kogoś bliskiego. Co z tego, skoro nie potrafię nikomu powiedzieć, bo sama nie umiem tego odnaleźć? Co z tego, że mogę błagać, by wrócić do szczęścia sprzed paru chwil, skoro parę oddechów później znów będę zamknięta w swojej złotej, ptasiej klatce?
Uśmiechnę się, wzruszę ramionami. Czasem życie musi polegać na tym, że między jednym a drugim szczęściem, trzeba odrobinę pograć, poudawać.
I czekać. Odważnie unieść głowę i walczyć o trochę dobrego humoru.
Dobra, dość. Trzeba posprzątać! Angina nie zwalnia z obowiązków.
"bądź odważny, gdy rozum zawodzi.
bądź odważny,
w ostatecznym rozrachunku tylko to się liczy"
Przesłanie Pana Cogito - Z. Herbert
masz rację, że nie da się cały czas być szczęsliwym, ale warto starać się być nim jak najczęściej. trzeba radzić sobie z problemami, nawet jeśli jest źle. czasem ciężko odnaleźć sie w niektórych sytuacjach, ale nie znaczy to że nie ma z nich wyjścia, zawsze jakieś jest.
OdpowiedzUsuńhaha ja jeszcze nie zrobiłam nic, kompletnie mi się nic nie chce dzisiaj.
Właśnie mam dzisiaj jakiś taki kiepski humor, ale dążę do jego poprawy ;*.
OdpowiedzUsuńA też prawda.
OdpowiedzUsuńze nie da sie caly czas byc szczesliwym to racja, ale osobiscie uwazam, ze mozna sie uszczesliwiac szlachetniej niz "buchem" :P
OdpowiedzUsuńnie może być stale tak samo, coś musi się zmienić, coś musi być też przykrego żebyśmy mogli doceniać to co mamy i umieli cieszyć się z tych drobiazgów, które sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi:)
OdpowiedzUsuńjasne, możesz mi złożyć łóżko;D
zacznijmy od tego, że nienawidzę gorchówki haha
OdpowiedzUsuńdziś mam ochotę na makaron rurki z sosem pieczarkowym;D
OdpowiedzUsuńNo właśnie o tym mówię. ;) Cieszę się, że mnie rozumiesz. Wiesz, też bym miała taką reakcję, gdybym się dowiedziała, że to Dżem. Nie przepadam za ich muzyką, praktycznie w ogóle ich nie znam, jeżeli mam być szczera, ale taka reakcja jest przynajmniej naturalna i trzeźwa. :)
OdpowiedzUsuń+ a co do podpisu pod formularzem do komentowania. :D polecam Ci Pamiętniki Wampirów, chociaż pewnie jak większość, już je oglądałaś. :D do tego Supernatural, Tajemny Krąg (naprawdę spoko, szkoda że ma tylko jeden sezon), a z polskich, jeżeli takowe lubisz - Misja Afganistan (na razie też jeden sezon, ale ma być drugi) i Komisarz Alex. :D Może i trochę tandetne, ale lubię go. :D
a mi się wydaje że pojecie szczescia jest strasznie szerokie.. ja np jestem szczesliwa bo mam rodzicow na ktorych zawsze moge liczyc , jestem tez szczesliwa bo uklada mi sie w zwiazku, jestem szczesliwa z powodu porannego slonca, a takze jestem szczesliwa po to by nie wpasc w lawine negatywnych emocji ktore ludzzie sprzedawaja innym ludziom bo nie lubią być sami w całym bezsensownym swiecie ktory ich otacza(w ich mniemaniu)..
OdpowiedzUsuńpowodow do szczescie jest duzo dlatego da sie caly czas byc szczesliwym ale z innych powodow.
Co racja to racja. :D
OdpowiedzUsuńKurczę, Ty oglądałaś wszystko, co najlepsze. :D A co do Rexa - jakoś nie przepadam za tym oryginałem. Wolę podróbę w postaci Alexa. :D Tak, wiem, dziwna jestem. :D
Szczęście bywa ulotną chwilą, ale dla takich chwil warto zyć :)
OdpowiedzUsuńhmm bądź odważny ;)
OdpowiedzUsuńNo to Tobie już nie ma czego polecać. :D Weź obejrzyj sobie Alfa. :D Chociaż nie, bo pewnie pamiętasz go z dzieciństwa. :D
OdpowiedzUsuńAhaha. :D Bidulka. :D No to chyba jak na razie zostaje Ci Afganistan. ;) Jak obejrzysz jakiś odcinek, to daj znać czy Ci się podoba. ;)
OdpowiedzUsuńWalka o humor.. Dobrze to znam.. Walka o uśmiech - zbyt często. Chcialabym miec wiecej powodow, by sie śmiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam