wtorek, 28 maja 2013

Szczęście.

Z Kasią.
buch za buchem, buch, buch, buch.
Spójrzmy prawdzie w oczy - nie da się być szczęśliwym cały czas. Zamykam oczy i wiem, że coś jest nie tak. Że gdybym tylko się dowiedziała, co tak przykuło uwagę mojej podświadomości, co sprawiło, że gdzieś w głębi duszy poczułam właśnie to, rozpłakałabym się. I cóż z tego, że przed chwilą czułam się szczęśliwa, co z tego, że ledwo parę minut temu leżałam w jego ramionach, śmiałam się z przyjaciółmi, przytulałam kogoś bliskiego. Co z tego, skoro nie potrafię nikomu powiedzieć, bo sama nie umiem tego odnaleźć? Co z tego, że mogę błagać, by wrócić do szczęścia sprzed paru chwil, skoro parę oddechów później znów będę zamknięta w swojej złotej, ptasiej klatce?

Uśmiechnę się, wzruszę ramionami. Czasem życie musi polegać na tym, że między jednym a drugim szczęściem, trzeba odrobinę pograć, poudawać.

I czekać. Odważnie unieść głowę i walczyć o trochę dobrego humoru.


Dobra, dość. Trzeba posprzątać! Angina nie zwalnia z  obowiązków.


"bądź odważny, gdy rozum zawodzi.
bądź odważny,
w ostatecznym rozrachunku tylko to się liczy" 

Przesłanie Pana Cogito - Z. Herbert

15 komentarzy:

  1. masz rację, że nie da się cały czas być szczęsliwym, ale warto starać się być nim jak najczęściej. trzeba radzić sobie z problemami, nawet jeśli jest źle. czasem ciężko odnaleźć sie w niektórych sytuacjach, ale nie znaczy to że nie ma z nich wyjścia, zawsze jakieś jest.

    haha ja jeszcze nie zrobiłam nic, kompletnie mi się nic nie chce dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie mam dzisiaj jakiś taki kiepski humor, ale dążę do jego poprawy ;*.

    OdpowiedzUsuń
  3. A też prawda.

    OdpowiedzUsuń
  4. ze nie da sie caly czas byc szczesliwym to racja, ale osobiscie uwazam, ze mozna sie uszczesliwiac szlachetniej niz "buchem" :P

    OdpowiedzUsuń
  5. nie może być stale tak samo, coś musi się zmienić, coś musi być też przykrego żebyśmy mogli doceniać to co mamy i umieli cieszyć się z tych drobiazgów, które sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi:)

    jasne, możesz mi złożyć łóżko;D

    OdpowiedzUsuń
  6. zacznijmy od tego, że nienawidzę gorchówki haha

    OdpowiedzUsuń
  7. dziś mam ochotę na makaron rurki z sosem pieczarkowym;D

    OdpowiedzUsuń
  8. No właśnie o tym mówię. ;) Cieszę się, że mnie rozumiesz. Wiesz, też bym miała taką reakcję, gdybym się dowiedziała, że to Dżem. Nie przepadam za ich muzyką, praktycznie w ogóle ich nie znam, jeżeli mam być szczera, ale taka reakcja jest przynajmniej naturalna i trzeźwa. :)
    + a co do podpisu pod formularzem do komentowania. :D polecam Ci Pamiętniki Wampirów, chociaż pewnie jak większość, już je oglądałaś. :D do tego Supernatural, Tajemny Krąg (naprawdę spoko, szkoda że ma tylko jeden sezon), a z polskich, jeżeli takowe lubisz - Misja Afganistan (na razie też jeden sezon, ale ma być drugi) i Komisarz Alex. :D Może i trochę tandetne, ale lubię go. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. a mi się wydaje że pojecie szczescia jest strasznie szerokie.. ja np jestem szczesliwa bo mam rodzicow na ktorych zawsze moge liczyc , jestem tez szczesliwa bo uklada mi sie w zwiazku, jestem szczesliwa z powodu porannego slonca, a takze jestem szczesliwa po to by nie wpasc w lawine negatywnych emocji ktore ludzzie sprzedawaja innym ludziom bo nie lubią być sami w całym bezsensownym swiecie ktory ich otacza(w ich mniemaniu)..
    powodow do szczescie jest duzo dlatego da sie caly czas byc szczesliwym ale z innych powodow.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co racja to racja. :D
    Kurczę, Ty oglądałaś wszystko, co najlepsze. :D A co do Rexa - jakoś nie przepadam za tym oryginałem. Wolę podróbę w postaci Alexa. :D Tak, wiem, dziwna jestem. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczęście bywa ulotną chwilą, ale dla takich chwil warto zyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No to Tobie już nie ma czego polecać. :D Weź obejrzyj sobie Alfa. :D Chociaż nie, bo pewnie pamiętasz go z dzieciństwa. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ahaha. :D Bidulka. :D No to chyba jak na razie zostaje Ci Afganistan. ;) Jak obejrzysz jakiś odcinek, to daj znać czy Ci się podoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Walka o humor.. Dobrze to znam.. Walka o uśmiech - zbyt często. Chcialabym miec wiecej powodow, by sie śmiać.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

pisz, pisz.
a jak już piszesz, to na dole dopisz nazwę jakiegoś fajnego serialu.
bo szukam jakiejś nowej zajawki.